Niecodziennik Okiem Deva [31.10.2022–6.11.2022]
UE bada głębiej przejęcie ABK
Idąc za ciosem brytyjskiego CMA, Unia Europejska postanawia dokładniej zgłębić cały proces przejęcia ABK przez Microsoft. Microsoft miał czas do 31 października odnieść się co do serii pytań od komisji europejskiej jednakże tego nie uczynili. Stąd też postanowiono wysłać kwestionariusze do największych developerów w europie by wyrazili opinię, jak przejęcie może wpłynąć na rynek gier. Microsoft co prawda zapewnia że non-stop poruszana kwestia serii Call Of Duty zostanie rozwiązana po myśli Sony, a więc gry nie będą się pojawiały na premierę w Xbox Game Pass oraz seria będzie wydawana na konsole PlayStation z czego samo CMA wyraziło opinię iż najprawdopodobniej o ile nie zostanie to skrupulatnie sformalizowane, Microsoft nie dotrzyma słowa w tej kwestii. Moim zdaniem tutaj przewala się zbyt dużo pieniędzy by którakolwiek ze stron odpuściła i póki Microsoft nie zostanie przyparty do muru to wszystkie chwyty są dozwolone.
CoD MW 2 zarabia 800 mln $ w weekend
Tym czasem element powodu wojenki pomiędzy Sony a MS czyli Call Of Duty Modern Warfare 2 bije rekordy sprzedaży. Na przestrzeni pierwszych trzech dni gra zarobiła 800 milionów $. Finansowo jest to większa premiera niż Top Gun Maverick i Doctor Strange in the Multiverse Of Madness razem wzięci. Kontynuacja rebootu serii z 2019 otrzymuje solidne oceny oscylujące w granicach 80%. Po raz kolejny widzimy że gry nie tylko są elementem stricte rozrywkowym, potrafią dostarczać nam wrażeń równych lub przebijających klasyczną sztukę, ale też są naprawdę solidnym biznesem, który już kilka lat temu był wart więcej niż cały przemysł filmowy i muzyczny razem wzięty. Call Of Duty Modern Warfare 2 to idealny przykład growego popkulturowego produktu. Nie jest to mój typ gry, ale ewidentnie miliony osób na świecie go uwielbiają.
Fizyczna sprzedaż CoD MW2 wzrasta pomimo braku zawartości na płycie
W kontekście sprzedaży CoDa warto zaznaczyć że nowa edycja ma sprzedaż wyższą o 41% niż poprzednik w analogicznym okresie. Co ciekawe sprzedaż fizycznych kopii gry była wyższa o 61% niż Modern Warfare, na co składa się w ponad połowie PS5, 18% PS5 oraz 29% Xbox. Co zabawne i kontrowersyjne zarazem, płyta z grą… nie zawiera gry. Znajduje się na nich 70MB instalator umożliwiający dokonanie pobrania i uruchomienia gry. Osobiście dla mnie jest to kuriozalna sytuacja i kompletne przeinaczenie idei gry konsolowej która polegała dotąd na tym, by włożyć kartridż / płytkę i zacząć grać. Odkąd konsole otrzymały dyski twarde pojawiły się łatki, dodatki, oszczędzanie na QA oraz day one patche. I w tym kontekście, z racji tego, że gracze przywykli do tej praktyki, Activision postanowiło przekręcić potencjometr do oporu, gdzie day one patchem jest cała gra. Co prawda już wcześniej bywało, że aktualizacje do Call Of Duty ważyły dziesiątki GB ale to zagrywka poniżej pasa zwłaszcza dla osób ze słabym łączem internetowym. W takich sytuacjach pod znakiem zapytania stoi też możliwość archiwizacji gry jako nośnika kulturowego. Rozumiem potrzebę zabezpieczeń gry, aktualizacji po wysłaniu gry do tłoczni itd., ale to już idzie za daleko. Moim zdaniem gry konsolowe powinny mieć warunek możliwości uruchomienia bezpośrednio z płytki bez połączenia z siecią o ile nie mamy do czynienia ze stricte sieciowym tytułem.
Playstation posiada eksluzywną zawartość w CoD MW2
Nie raz już słyszeliśmy jak to PlayStation będzie pokrzywdzone ekskluzywnością Call Of Duty dla Microsoftu i ile straci przez niesprawiedliwe trakowanie czy faworyzowanie marki na jednej platformie. Jednocześnie gracze w Call of Duty Modern Warfare 2 wyłącznie na PlayStation otrzymają przyspieszenie odblokowania zawartości, podwójne punkty doświadczenia w tym jeżeli będziemy mieć w drużynie tylko graczy grających na PlayStation, unikalną kosmetyczną zawartość w każdym battle passie oraz dodatkowe loadouty do wykorzystania. W świetle biadolenia Sony w kontekście przejęcia ABK przez Microsoft takie bonusy wynegocjowane przez Sony mocno trącą hipokryzją. Ale business is business — widać wstyd i pokora to nie są wpisy w słowniku Sony.
Phil Spencer zapewnia że CoD nadal będzie wychodziło na PS
W tym kontekście również mamy nowy wywiad Phila Spencera, w którym mówi o rozwoju ekosystemu Xbox oraz oczywiście o przejęciu ABK przez Microsoft. Jednym z mocnych punktów rozmowy było stwierdzenie, że Microsoft chce wydawać Call Of Duty na Playstation tak długo jak tylko Sony będzie miało swoją platformę do grania. Za przykład popierający tezę przytoczył on Minecrafta, który mimo bycia własnością Zielonych, nadal jest wydawany na konsole Sony. Faktem jest że Microsoftowi to się po prostu opłaca, gdyż do tej pory baza użytkowników na PlayStation jest znacznie większa niż na Xboxie. Tym samym Microsoft z miejsca rezygnowałby z milionów dolarów zysku, a żadna korporacja nie uczyniłaby takiego kroku dla idei.
Microsoft sprzedaje Xboxy ze stratą
W trakcie tego wywiadu wspomniał również o podnoszeniu cen gier i konsol. Co do gier już wiemy że 70$ to nowy standard, natomiast cen konsol Microsoft nie podniesie jeszcze w tym sezonie świątecznym, natomiast najpewniej to się zmieni. Czemu? Otóż na każdym egzemplarzu Xbox Series zarówno S jak i X firma traci pomiędzy 100 a 200$. Stawiam więc, że ze względu na fakt, że nie wprowadzono w Microsofcie nowej linii technologicznej tak jak to się stało w przypadku PlayStation, firma musi podnieść ceny żeby przestać tracić na sprzęcie.
Żeby było jasne od zarania dziejów jedyna firma która zarabia na konsolach od pierwszego dnia to Nintendo. Nie było iteracji Xboxa ani PlayStation by zarabiała od pierwszego dnia. Zysk ze sprzętu pojawiał się dopiero po zaktualizowanych iteracjach technologicznych, gdy podzespoły taniały i optymalizowane wykonanie sprzętu. Niestety, w dobie problemów z zasobami, będącymi podstawą do wytworzenia kolejnych wersji podzespołów oraz rosnącej inflacji firmy nie są w stanie zapewnić sobie zbilansowania strat drogą taką jak do tej pory. Stąd też wzrost cen po stronie Sony jak i planowana podwyżka Microsoftu.
Wycieki God Of War : Ragnarok
Niedawno pojawiły się pierwsze poważne spojlery God Of War Ragnarok i nie były to informacje z wersji prasowej gry, w którą od ponad tygodnia ogrywa większość dziennikarzy na świecie. Dane które wyciekły okazały się być nagraniami z wersji detalicznej gry, która została już wysłana do sklepów. Stąd wnioskując niektóre sklepy sprzedały gry wcześniej niż powinny tym samym psując zabawę ludziom czekającym na oficjalną premierę gry. Ojciec marki Cory Barlog nie krył złości całą sytuacją komentując tylko że “rozumie teraz zysk płynący z posiadania wyłącznie instalatora na dysku z grą”. Wielu developerów z Sony Santa Monica również nie kryło niezadowolenia w mediach społecznościowych.
Tutaj absolutnie rozumiem złość developerów na całą sytuację. Ilość pracy jaką zespół włożył w to, żeby stworzyć epicki tytuł a w ostatnich dniach zbudować na tyle mocny hype by w dniu premiery sprzedać możliwie jak najwięcej kopii gry jest niesamowita. Wycieki tego typu mogą mieć bardzo negatywny efekt na sprzedaż gry, ale również na samą radość odkrywania historii w trakcie rozgrywki, więc to, co każdy gracz może zrobić to nieudostępniać takich materiałów dalej i też samemu ich nie szukać. Zróbcie niespodziankę sobie i innym oddając szacunek developerom i czekając spokojnie na premierę.
Playstation zarobiło prawie 9 mld$ w pół roku
Nowe sprawozdanie finansowe Sony pokazuje, że firma zarobiła w pierwszej połowie roku 8.8 mld $. W drugiej połowie częściowo dochody zostały pochłonięte przez wydatki firmy, m.in. zakup Bungie. Wciąż rok do roku firma zarejestrowała przychód rzędu 63,6% wyższy niż rok temu. Są to absolutnie zawrotne kwoty pokazujące, że pomimo iż nie w każdym segmencie firma bije rekordy, to jednak jej polityka sprzedażowa póki co działa i raczej w tym roku nie ulegnie to zmianie patrząc na fakt, iż ceny konsol zostały podniesione co przełoży sie na tym większe zyski firmy.
Sprzedano 2 mln szt. PS5 w Japonii
Z tego raportu wynika też, że w samej Japonii sprzedano już ponad 2 mln PS5. Jest to olbrzymia suma, jednakże PS4 potrzebowała 12 tygodni mniej by osiągnąć ten pułap. Niestety wiele czynników w ostatnich dwóch latach negatywnie odbiło się na dostępności sprzętu, ale mimo to do czerwca 2022 sprzedano już 20 mln konsol. Premiera PS5 miała miejsce w listopadzie 2020 roku i od początku zwiastowano problemy chociażby ze względu na problemy z transportem, podzespołami, samym procesem wytwórczym, który załapał się na którąś z kolei falę pandemii. Mimo to, wyniki finansowe robią wrażenie i jestem ciekaw jak poszło w alternatywnym okresie w obozie zielonych.
Playstation straciło 2 mln subskrybentów PS+ od restartu usługi
2 miliony przyszło, 2 miliony poszło — od czasu premiery nowych poziomów playstation plus z usługi zrezygnowało 2 mln osób.
Wciąż usługa PS+ posiada ponad 45 mln użytkowników. Ponadto, pomimo spadku liczby subskrybentów serwis zarobił w drugim kwartale ponad 10% więcej niż w pierwszym. Analizując to bardzo prosto trzeba mieć na uwadze, że masa osób płaci za różne usługi często o nich zapominając. Kampania promocyjna PS+ zapewne części ludziom przypomniała, że korzystają z takiej usługi, co być może sprawiło, że zorientowali się iż nie potrzebują PS+. Z drugiej strony nowe poziomy PS+ jednak kogoś przekonały, ale szczerze powiedziawszy spodziewałem się lepszych wyników. Zapewne jest to efekt bądź co bądź przekombinowania usługi tudzież położenia akcentów w płatnościach na obszary które ludzi nie przekonują, jak np. gry retro za najwyższym progier i brak premier dużych tytułów w ramach abonamentu. W tej kwestii Sony zdecydowanie przegrywa z Microsoftem i jeżeli chce być bardziej konkurencyjne, lepiej żeby przemyślało swoją strategię.
PS VR2 22.02.2023 za 550$
Sony ogłosiło że PSVR2 będzie miało premierę 22.02.2023 w cenie 550 USD / 600 EUR. W zestawie znajdzie się headset, para kontrolerów i słuchawki. Stacja ładująca będzie sprzedawana osobno za 50 USD / 60 EUR. Można też będzie nabyć zestaw z grą za 50 USD / EUR drożej. Preordery będzie można składać od 15 listopada. Trzeba przyznać, że jest to zawrotna cena i u nas pojawi się w okolicach 3000–3200 PLN co nie jest zdecydowanie tanią zabawką zwłaszcza, że nie będziemy mieli wstecznej kompatybilności z grami na poprzedni headset. Sony się ceni bo zapewne nie chce sprzedawać sprzętu ze stratą. Trzeba przyznać, że parametry nowego sprzętu będą przebijały większość konkurencji wciąż, cena może być nie do zniesienia jeżeli zabraknie dużej liczby jakościowych tytułów.
EA produkuje 3 gry w uniwersum Marvela
Okazuje się, że EA posiada z MCU kontrakt nie tylko na Iron Mana ale i na 2 inne gry typu action adventure na konsole i PC. EA miało do tej pory kiepską przygodę z MCU w postaci Marvel Nemesis : Rise of the Imperfects, natomiast nowymi tytułami mają się zająć: Oliver Proulx (producent Guardians of the Galaxy), Ian Frazier oraz JR Poirier (Staw Wars: Squadrons) oraz Maelen Lumineau (Immoirtals : Fenyx Rising). Jest to zdecydowanie solidna ekipa developerska, więc z nieco większym spokojem patrzę na omawianą umowę.
EA zarabia głównie z Live Service
Pozostając w temacie EA, opublikowano raport finansowy za drugi kwartał tego roku. Wynika z niego że 73% zarobku firmy to gry jako usługi oraz, że 66% tytułów sprzedają drogą cyfrową.
Skomentowano również przejście na model F2P Simsów 4. Andrew Wilson, CEO EA zaznaczył, że 90% przychodu z gry na przestrzeni ostatnich 12 mscy to zawartość dodatkowa, a nie podstawowa wersja, więc jest to dobry czas na zmianę trybu gry.
Embracer zwalnia 200 pracowników
CDE Entertainment firma będąca własnością Embracer Group zamyka swój oddział QA oraz firmę Onoma, wcześniej Square Enix Montreal, mobilnego developera odpowiadającego za m.in. serie GO Hitmana, Tomb Raidera oraz Deus Exa. Zwolnione zostanie sumarycznie ok. 200 osób. Według stanowiska szefa CDE Phila Rogersa konsorcjum chce się skupić na markach, nad którymi pracuje Crystal Dynamics i Eidos Montreal, które od niedawna są własnością Embracera, a dodatkowo marka Tomb Raider wraca pod władanie oryginalnego właściciela czyli Crystal Dynamics.
Nowy Deus Ex w drodze!
Jest to też związane z kolejnym newsem… mianowicie Eidos Montreal kasuje swój projekt mający tematyką nawiązywać do klimatu stranger things by zająć się nowym IP oraz wczesną fazą produkcji nowego Deus Exa. Według Jasona Schreiera część osób zwolnionych z Onomy przejdzie właśnie do Eidos. Podsumowując te 2 informacje i mając w pamięci podobne praktyki, znaczna większość, o ile nie wszyscy ze wspomnianych 200 osób, znajdzie pracę na nowo w ramach innych własności Embracera. Jest to kolejna ciekawa zagrywka korporacji, gdzie każde niepokojące na pozór doniesienie, kontruje zazwyczaj czymś pozytywnym. Warto w tym kontekście mieć rękę na pulsie.
Liczba graczy w Chinach spadła o 39 mln
Analitycy z Niko Partners podsumowali stan rynku gier w Chinach, który się kurczy pierwszy raz od 20 lat. Całościowo wartość rynkowa spadła do 45,44 mld $ czyli o 2.5% w stosunku do roku poprzedniego. Mobilny rynek stanowi 66% procent całości i to on zmalał najbardziej bo o 5.1%. Nowa polityka a propos grania w gry wideo dla osób niepełnoletnich — przypomnijmy — maksymalnie 3 godziny w tygodniu, spowodowała, że z rynku liczącego ponad 700 mln graczy wyparowało ich 39 mln. Chiński rynek jest zawsze łakomym kąskiem dla zachodnich firm, wbić się tam ciężko, dostać aprobatę rządu jeszcze ciężej, ale mając w perspektywie kilkaset milionów graczy firmy stają na głowie żeby móc tam wydawać gry. Spadek liczby graczy głównie tyczy się młodszej części społeczności, wciąż, współczuję graczom tam mieszkającym, że nie mogą doświadczać rozrywki w tak swobodny sposób jak w innych częściach świata.
2 mld $ na NFT jak krew w piach
W ostatnich 12 miesiącach na technologie Web3 w grach wydano niemalże 2 mld $, a mimo to metawersa i NFT związane z grami nie cieszą się zbytnim entuzjazmem wśród graczy. Wiele firm i popularnych marek chcąc możliwie jak najszybciej być w wyścigu o wirtualne miejsca reklamowe wydała dziesiątki milionów na technologie, produkcję zawartości i reklamę, jednakże żadna z nich nie zarobiła, a wręcz nie odzyskała zainwestowanych pieniędzy. Największe nadzieje w metawersum pokłada Mark Zuckerberg, jednakże postępy jego firmy w tworzeniu wirtualnej rzeczywistości web3 wyglądają tragicznie, sami twórcy nie chcą z korzystać z usługi, a Phil Spencer ostatnio skomentował, że facebookowe metawersum wygląda jak źle zaprojektowana gra wideo. Mimo to wiele firm nadal usilnie próbuje swoich sił z NFT i innymi technologiami, np. Square Enix czy też twórcy PUBG. Po raz kolejny osobiście zaznaczam, że jeżeli chodzi o potencjał technologiczny blockchainu jestem jak najbardziej za rozwojem tej gałęzi web3, jest ona jednak na razie zbyt zasobożerna i zbyt słabo zabezpieczona, więc moim zdaniem nie powinna być w ogóle monetyzowana w tym momencie a raczej dokładnie badana i dopracowywana. Niestety tutaj widać, że już dawno pieniądze wzieły górę i moim zdaniem spowolniły zdrowy rozwój technologii.
Gra AAA z Johnem Wickiem?
Jon Feltheimer prezes Lionsgate w ostatnim wywiadzie dla IndieWire wyznał iż aktualnie poszukuje studia produkującego tytuły AAA, by zrealizować grę w uniwersum Johna Wicka. Do tej pory powstała już jedna gra w uniwersum, mianowicie John Wick Hex w 2019 autorstwa Mike’a Bithella któego możecie słuchać i oglądać w Play Watch Listen, podcaście Alany Pierce. Gra była ciekawym tytułem taktycznym, który posiadał elementy X-COMu i karcianki. Nie był to jednak duży tytuł. Jeżeli mielibyśmy celować w AAA, to szczerze powiedziawszy widziałbym taką grę w stylu podobnym do Maxa Payne’a. Struktura filmowa serii o Johnie Wicku jest tak zbudowana że wydaje się być idealnym materiałem na grę, więc może zobaczymy tytuł tego typu póki fala zainteresowania serią filmów sensacyjnych z Keanu Reevesem nie opadła. Ja chętnie zagram.
Wycieki Overdose od Hideo Kojimy
Kolejne wycieki materiałów związanych z Overdose, nowym projektem Hideo Kojimy. Ktoś udostępnił zdjęcia nagrane najprawdopodobniej ziemniakiem, gdzie Margaret Quailey, jedna z głównych aktorek dających głos i twarz w grze Death Stranding przemierza korytarze z latarką. Co ciekawe, z tego co widać w sieci, pierwsze materiały prezentujące wyciek wypłynęły z polskich stron. Generalnie nie rozumiem nadmiernej fascynacji uzyskiwaniem informacji o grze we wczesnej fazie, która nie oddaje finalnej jakości. Tak jak w przypadku GTA zaraz pojawi się znowu seria narzekań jak gra wygląda lub działa. Rozumiem dociekliwość, ale jeżeli macie jej na tyle by szukać takich rzeczy to zanim wyciągniecie wnioski o grze, miejcie na tyle dociekliwości by pytać twórców czemu działa lub wygląda coś tak a nie inaczej.
Ujawniono płace developerów w USA
W Nowym Jorku zostało ustanowione nowego prawo, wymagające od pracodawców publicznego wykazu płac dla aktualnie zatrudnianych stanowisk. Tym samym firmy gamedevove posiadające biura w dystrykcie tego miasta muszą ujawnić widełki płacowe. W ogólności sięgają one od minimum socjalnego po nawet 200 000$ rocznie, czyli w przeliczeniu na naszą walutę ok. 78 500 PLN na miesiąc. Wciąż, miejcie na uwadze, że w USA ubezpieczenie zdrowotne i społeczne programy emerytalne są w dużej mierze dobrowolne i sprywatyzowane, stąd zapewnienie sobie takiego poziomu komfortu socjalnego jak w Polsce jest bardzo, bardzo drogie, a niewiele firm płaci rozbudowane pakiety ubezpieczeniowe w ramach bonusu dla pracownika. Wracając do pieniędzy, w Rockstar, szef projektu może zarabiać pomiędzy 163k$ do 184k$ rocznie, osoba zarządzająca voice overami 123k$ do 144k$, programista fizyki 121k$ do 142k$ a młodszy projektant dialogów już pomiędzy 50k$ a 57$.
W Epicu najwyższą otwartą pozycją jest product manager silnika Unreal za 242k$ rocznie, stanowiska techniczne oscylują pomiędzy 180k$ a 200k$ a menedżerskie pomiędzy 150k$ a 200k$. W Take Two stanowiska techniczne zarabiają ok. 120k$ do 140k$, stanowiska dyrektorskie ok. 170k$ do 200k$ rocznie a specjaliści od zabezpieczeń w grach od 160k$ do ponad 210k$.
Dla porównania według agregatów płacowych średnia zarobków w Nowym Jorku to ok. 48k$ rocznie, a uśredniona płaca w całych stanach zjednoczonych to ok. 34k$. Tutaj istotnym czynnikiem są koszta zakwaterowania, gdzie wynajem w dużych miastach sięga od 1000$ do 5000$ miesięcznie, a w mniej zurbanizowanych regionach jest to znacznie tańsze.
Ponadto podobne prawo zostanie wprowadzone w przyszłym roku w Kalifornii i Waszyngtonie więc zapewne poznamy wypłaty takich firm jak Valve,Bungie, Microsoft, Nintendo, EA, Activision i Riot.
Zapewne ktoś będzie agregował te wszystkie dane stąd zakładam, że za jakiś czas wrócimy do tematu. W Polsce nie ma wymagań a propos ujawniania widełek płacowych, ale wiele firm coraz bardziej otwarcie wychodzi z informacją o widełkach płacowych. W gamedevie jest to ciężkie, gdyż stawki w dużej mierze są uznaniowe i zależą od tego kto ile wywalczy. W niewielu firmach jest transparentny system płacowy, ale pracowałem w takiej, w której stanowiska były rozpisane wprost, każde miało 3 lub 4 poziomy i każdy z nich określał co trzeba umieć na danym stanowisku oraz jakie są widełki na danej pozycji. Wiele firm nie chce jednak ujawniać tego typu informacji, gdyż chce zaoszczędzić na pracowniku to po pierwsze, po drugie jest to kwestia konkurencji i walki o pracownika — przeszacowanie lub niedoszacowanie może negatywnie wpłynąć na proces rekrutacyjny. W Polsce generalnie gamedev w stosunku do innych branż zarabia całkiem nieźle i w dużej mierze powyżej średniej krajowej. Artur Ganszyniec opracował raport płacowy tej jesieni, który podlinkuję w opisie filmu raz z wywiadem który udzielił na kanale Rock i Borys, pozdrówka dla całej trójki, gdzie mówił o wypłatach i wypaleniu zawodowym w gamedevie — gorąco polecam.
Porównując płace zarówno w USA pomiędzy zwykłym IT a gamedevem a także jak to wygląda w przypadku Polskiego rynku game developerzy zarabiają ok. 25–30% mniej niż alternatywne stanowiska w standardowym IT. Jednakże pasja, mniejsza odpowiedzialność w pracy, większy luz po prostu musi kosztować.
Jeżeli podoba Ci się ten blog, zapisz się do newslettera, a będziesz na bieżąco! Zapraszam także na mój profil na Facebooku, Twitterze oraz do subskrypcji kanału YouTube oraz Spotify, gdzie znajdziecie wersje podcastowe podsumowań tygodnia i felietonów.
